Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury opublikowała na swojej stronie internetowej tzw. kalkulator zadośćuczynienia. Mowa tu o algorytmie, który ma pomagać w ustaleniu wysokości zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej w wyniku zdarzenia odszkodowawczego.
Ów kalkulator ma służyć przede wszystkim składom orzekającym sądów powszechnych i ułatwić wydawanie wyroków. Do tej pory w polskim systemie prawnym w zasadzie nikt nie korzystał z tego rodzaju algorytmu. Aktualnie kalkulator znajduje się w fazie testów, ale twórcy zapewniają, że to już ostatni etap prac. Już widać, że zaczynają korzystać z tego kalkulatora towarzystwa ubezpieczeń. W sądach ta tendencja w zasadzie nie jest jeszcze zauważalna.
Wyliczenie uzyskiwane za pomocą kalkulatora bazuje na wielu okolicznościach faktycznych związanych z konkretną sprawą. Suma różnych czynników decyduje o tym, jaka kwota zadośćuczynienia jest w realiach danego przypadku adekwatna i odpowiednia. Jako przykładowe zmienne wpływające na wysokość świadczenia można wskazać: pokrewieństwo; stan emocjonalny po śmierci osoby bliskiej, relacje z osobą bliską i aktualna sytuacja życiowa. Co ciekawe, system korzysta również z bazy orzeczeń sądowych, które dostarczają informacji o kwotach zasądzanych w analogicznych sprawach odszkodowawczych.
Z algorytmu, o którym mowa powyżej mają korzystać nie tylko sądy, ale również sami poszkodowani i ich pełnomocnicy. Założenia twórców kalkulatora są co do zasady słuszne, ale na pewno nie może to być jedyne narzędzie wykorzystywane w przypadku oceniania negatywnych skutków śmiertelnego zdarzenia odszkodowawczego. Kalkulator KSSIP może być rzecz jasna pomocny, ale każda sprawa jest inna i należy uwzględniać specyfikę konkretnego przypadku.
Foto: pixabay.com