Nasz Klient wygrywa z PBUK w sporze o przyczyny wypadku drogowego

Wyrokiem z dnia 05.06.2024 r. Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem I Wydział Cywilny uwzględnił powództwo naszego Klienta. W sprawie stroną pozwaną było Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sprawcą wypadku drogowego był obywatel państwa spoza Unii Europejskiej.

Klient nie miał innego wyjścia i musiał wystąpić do Sądu o rozstrzygnięcie sporu w zakresie przyczyn i przebiegu zdarzenia drogowego. PBUK usilnie kwestionowało swoją odpowiedzialność, pomimo przedstawienia w trakcie likwidacji szkody wszystkich niezbędnych dokumentów i dowodów. W sprawie opiniował biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, który potwierdził wiarygodność wersji zdarzenia, podawanej przez Poszkodowanego.

Przypomnijmy, że zadania PBUK są m. in., następujące:

  • organizowanie likwidacji szkód lub bezpośrednią likwidacją szkód spowodowanych na terytorium Polski przez posiadaczy pojazdów mechanicznych zarejestrowanych za granicą posiadających ważne dokumenty ubezpieczeniowe (Zielonej Karty) wystawione przez zagraniczne Biura Narodowe;
  • organizowanie likwidacji lub bezpośrednią likwidacją szkód spowodowanych na terytorium Polski przez posiadaczy pojazdów mechanicznych zarejestrowanych w państwach, których Biura Narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego (tj. krajach EOG, Andorze,Serbii, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii).

Wyrok, o którym mowa w niniejszym wpisie jest już prawomocny. Pozew obejmował częściowe roszczenie naszego Klienta.

Wygrywamy z ubezpieczycielem w sprawie dobrowolnego ubezpieczenia mienia firmy

Sąd Rejonowy w Białymstoku VIII Wydział Gospodarczy, w wyroku z dnia 10.09.2024 r. uwzględnił powództwo naszej Klientki w całości.

W lokalu naszej Klientki miało miejsce zalanie, które spowodowało szereg różnych szkód. Na szczęście Klientka miała wykupione ubezpieczenie dobrowolne prowadzonej działalności gospodarczej, w tym ubezpieczenie mienia. Z uwagi na fakt, że Towarzystwo Ubezpieczeń rażąco zaniżyło należne odszkodowanie i lekceważyło reklamacje, sprawa trafiła do Sądu.

Okazało się, że Sąd ostatecznie w pełni podzielił argumentacją naszych prawników. Sąd zgodził się z tym, że w polisie ubezpieczeniowej i OWU znajdują się pojęcia nieostre, ocenne. Wobec powyższego Sąd doszedł do przekonania, że zakres odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela jest szerszy. W konsekwencji świadczenie odszkodowawcze należy się Powódce ze względu na szkodę w środkach trwałych, środkach obrotowych, nakładach inwestycyjnych, rzeczach ruchomych.

Żądanie ujęte w pozwie miało charakter częściowy, a teraz Klientka wystąpi o dobrowolną dopłatę dalej idących świadczeń odszkodowawczych. Warto sprawdzić, czy wykupiona przez Ciebie ochrona ubezpieczeniowa obejmuje powstałą szkodę majątkową w firmie i w jakim zakresie. Pomożemy Ci w analizie polisy, OWU i przedstawimy rozwiązanie.

PKO BP przegrywa prawomocnie przed Sądem Okręgowym w Białymstoku z naszymi Klientami

W wyroku z dnia 12.07.2024 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił apelację Banku PKO BP. Tym samym nasi Klienci uzyskali już prawomocne rozstrzygnięcie sądowe w zakresie kredytu frankowego. Dodatkowo Sąd II instancji obciążył pozwany Bank kosztami postępowania apelacyjnego.

W apelacji Bank podnosił argumenty mające świadczyć o ważności umowy frankowej i wiedzy kredytobiorców o ryzyku walutowym. Sąd II instancji nie miał jednak wątpliwości i podzielił wszystkie argumenty prezentowane przez naszą Kancelarię.

znanie za nieważną umowy zawartej przez Klientów z PKO Bank Polski S.A. skutkuje koniecznością zwrotu przez Bank kwoty 58.911,67 zł. Klienci spłacili zaciągnięty kredyt, a więc pozew obejmował żądanie zwrotu nadpłaty.

Foto:pixabay.com

Kredyt frankowy Klientów w PKO BP unieważniony przez Sąd w Białymstoku

Miło nam poinformować, że w wyroku z dnia 10.07.2024 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku unieważnił umowę kredytową naszych Klientów.

Umowę kredytową Klienci zawarli w 2008 roku, z PKO BP SA w Warszawie. Był to kredyt indeksowany do waluty CHF. Sąd w pełni podzielił argumentację Kancelarii i uznał, że w umowie zawarte są klauzule abuzywne. Kredytobiorcom nie przedstawiono mechanizmu, który pozwalał Bankowi na samodzielne ustalanie kursów waluty CHF. Od tego kursu Bank uzależniał wysokość rat kapitałowych i odsetkowych. W konsekwencji najważniejsze postanowienia umowne były niemożliwe do zweryfikowania.

Powodowie w momencie złożenia pozwu nie spłacili jeszcze kapitału kredytu. W toku procesu udało się jednak skutecznie zabezpieczyć roszczenie poprzez wstrzymanie dalszych spłat kredytu. Teraz nastąpi końcowe rozliczenie stron nieważnej umowy. Żądanie odsetkowe Klientów najprawdopodobniej zniweluje roszczenie Banku o zwrot niespłaconego kapitału.

Foto: pixabay.com

Sąd Najwyższy ponownie opowiedział się po stronie frankowiczów w uchwale całej Izby Cywilnej

 

W dniu 25.04.2024 r. Sąd Najwyższy wydał długo oczekiwaną przez frankowiczów uchwałę i to w pełnym składzie Izby Cywilnej. Uchwałę Sąd Najwyższy wydał pod sygnaturą III CZP 25/22 i odpowiedział w niej na szereg nurtujących pytań.

Tym razem również Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi na postawione pytania, które satysfakcjonują frankowiczów. Co istotne, komentowana uchwała ma moc zasady prawnej, ponieważ wydał ją cały skład Izby Cywilnej. Oznacza to, że jeśli jakikolwiek skład Sądu Najwyższego będzie chciał odstąpić od zasady prawnej, musi przedstawić powstałe zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia składowi całej izby. Samo odstąpienie od zasady prawnej wymaga ponownego rozstrzygnięcia w drodze uchwały odpowiednio przez właściwą izbę, połączone izby lub pełny skład SN. To oznacza, że taka zasada dość długo funkcjonuje w orzecznictwie, a sądy co do zasady wydają rozstrzygnięcia z nią zgodne. Jeśli Sąd niższej instancji zdecydowałby się orzec odmiennie, musiałby się liczyć z uchyleniem takiego wyroku.

Najważniejszy wniosek wynikający z uchwały to ustalenie, że abuzywne postanowienia umowy kredytowej nie mogą być zastąpione innymi zapisami. Jeśli ów postanowienie w sposób niedozwolony określa mechanizm ustalania kursu walut, to nie można zastąpić go innymi przepisami prawa lub zwyczajem. Skoro tak, to umowa taka może zostać uznana przez Sąd za nieważną w całości, a nie tylko w określonej części.

W uchwale Sąd Najwyższy opowiedział się za tzw. teorią dwóch kondykcji. Oznacza to, że zarówno frankowicz, jak i Bank mają niezależne od siebie roszczenia. W praktyce Bank może domagać się zwrotu wypłaconego kapitału kredytu, a konsument zwrotu wszystkich kwot uiszczonych na rzecz Banku. Ponadto Izba Cywilna stwierdziła, że żadna ze stron umowy kredytowej nie może domagać się od drugiej wynagrodzenia, czy odsetek za korzystanie z kapitału. Na pewno takie stanowisko uspokoi frankowiczów, którzy obawiali się pozwów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.

Co więcej, Sąd Najwyższy wypowiedział się również w przedmiocie początkowej daty biegu terminu przedawnienia roszczeń Banku. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.

Z pewnością uchwała z dnia 25.04.2024 r. powinna ustabilizować orzecznictwo sądów powszechnych w sprawach frankowych. Rozstrzygnięcie to może skłonić też Banki do podejmowania z kredytobiorcami rozmów ugodowych.

Foto: pixabay.com

Wyrok Sądu Rejonowego w Wysokiem Mazowieckiem z dnia 12.03.2024 r. w sprawie odpowiedzialności za wypadek na obłoconej jezdni

Naszym prawnikom udało się doprowadzić do szczęśliwego końca sprawę odszkodowawczą naszej Klientki. Poszkodowana wpadła w poślizg na obłoconej jezdni, po czym dachowała. W wyniku zdarzenia drogowego uczestniczka doznała obrażeń ciała, a kierowane przez nią auto po szkodzie nadawało się do kasacji. W wyroku zaocznym z dnia 12.03.2024 r., w sprawie o sygn. I C 16/24, Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem uwzględnił powództwo w całości. Ubezpieczyciel nie zaskarżył wydanego w sprawie werdyktu sądowego.

Okazało się, że błoto zalegające na jezdni było rezultatem prac prowadzonych w pobliskim gospodarstwie rolnym i stosowanego sprzętu. Na szczęście udało się ustalić personalia właściciela pobliskich pól uprawnych. W ten sposób rozpoczęła się procedura uzyskania należnych świadczeń odszkodowawczych. Sprawca szkody nie chciał przyznać się do odpowiedzialności, ale również na skutek działania naszych prawników został ostatecznie obwiniony prawomocnym wyrokiem karnym.

To otworzyło z kolei drogę do dochodzenia roszczeń od ubezpieczyciela, który udzielał ochrony ubezpieczeniowej sprawcy. Klientka domagała się zadośćuczynienia i odszkodowania w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników. Odszkodowanie za szkodę w pojeździe Towarzystwo Ubezpieczeń wypłaciło na skutek naszego zgłoszenia, bez konieczności skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. W przypadku zadośćuczynienia sprawa musiała być poddana rozstrzygnięciu sądowemu. Okazało się jednak, że przedstawione dowody i argumentacja w pozwie spowodowały brak wejścia w spór zakładu ubezpieczeń.

Finalnie Klientka uzyskała wszystkie świadczenia odszkodowawcze, których domagała się od ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia drogowego. Wyrok jest prawomocny.

Foto: pixabay.com.